ILU ANIOŁÓW JEST W NIEBIE?

ILU ANIOŁÓW JEST W NIEBIE?

Pytanie o aniołów zostało postawione matematycznie, więc biorę do ręki kalkulator i spróbuję je policzyć…

Pismo Święte w Księdze Daniela i Ewangelii wg św. Łukasza mówi o Archaniele Gabrielu – mamy więc jednego anioła; w Księdze Tobiasza występuje Archanioł Rafał – mamy więc już dwóch aniołów. Szukajmy dalej. W Księdze Apokalipsy spotykamy kolejnego – Archanioła Michała. Mamy już trzech aniołów. A teraz uwaga! W tej samej Księdze Apokalipsy opisana jest scena w niebie, w której aniołowie śpiewają pieśń wielbiącą Chrystusa. Chór śpiewaków liczy tysiące tysięcy aniołów.

Mamy więc odpowiedź: w niebie są niezliczone rzesze aniołów. Jest ich tylu, ile ziarenek piasku na plaży nad morzem. Całe życie nie wystarczyłoby, aby policzyć dokładnie piasek na plaży. Całe życie jest za krótkie, aby policzyć anioły w niebie!

W każdą niedzielę podczas Mszy św. mówimy: „Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych…”. Przypominacie sobie, kiedy się to mówi. Tymi słowami wyznajemy, że Pan Bóg stworzył nie tylko świat, który widzą nasze oczy i dotykają nasze ręce. Stworzył nie tylko: łąkę, las, rzekę z rybami i podwórko szkolne pełne dzieciaków. Pan Bóg – sam niewidzialny – stworzył też niewidzialne światy. Stworzył niewidzialne łąki, niewidzialne rzeki, niewidzialne lasy i niewidzialne osoby, zupełnie pozbawione ciała, zbudowane tylko z samej duszy. Te niewidzialne istoty to właśnie aniołowie. Jest ich niesłychanie wiele.

Pan Bóg, który wyznacza wszystkim zadania, pewnego razu wyznaczył też zadanie aniołom. Część aniołów zadanie wykonała, ale część zbuntowała się przeciw Panu Bogu.

Pan Bóg zadecydował, że dla buntowników nie będzie miejsca w niebie. Zostali oni wyrzuceni i nazwani szatanami. Wyrządzają odtąd ludziom i Panu Bogu wiele szkody.

Ale wróćmy do aniołów. Mieszkają one w niebie i są bardzo szczęśliwe, ponieważ bez przerwy widzą Pana Boga. Aniołowie bardzo chcą, aby również wszyscy ludzie byli szczęśliwi w niebie. Dlatego dzień i noc pomagają nam być dobrymi. Przybywają do nas z nieba jako niebiańscy listonosze z paczkami od Pana Boga, pełnymi Bożych podarunków: dobrych myśli, przyjaźni Pana Jezusa, środków do utrzymania czystości duszy i innych pomocy, które razem nazywają się łaską. Jednocześnie ci niebiańscy listonosze niosą do Pana Boga paczki od ludzi: z naszymi modlitwami, naszą dobrą nauką i pracą, wysiłkiem, aby się już nie bić z bratem, a także ze zniesionym bez narzekania bólem głowy. Można powiedzieć, że aniołowie to dworzanie Pana Boga! Towarzyszą Mu bez przerwy, oddają Mu chwałę, wypełniają Jego polecenia, nam zaś pomagają wejść do nieba.

Trzeba jeszcze wspomnieć o pewnej anielskiej sprawie, która jasno pokazuje, jak kochany jest Pan Bóg. Otóż, kiedy przychodzi na świat nowe dziecko, Pan Bóg daje mu osobnego anioła jako pomocnika i opiekuna, na którym można zawsze polegać. Ten anioł nazywa się Aniołem Stróżem. Będzie odtąd zawsze obok człowieka, aż do jego śmierci. Muszę się przyznać, że osobiście bardzo przyjaźnię się z moim Aniołem Stróżem i często z Nim rozmawiam. Proszę Go o wszystko: żebym umiał się skupić na modlitwie, żebym potrafił rozmawiać z panem Kowalskim, który jest bardzo złośliwy, abym napisał dobre wypracowanie o aniołach do „Katechety”, żeby mi nie uciekł mój pociąg, a nawet, żeby nie było korków na ulicy i żebym miał gdzie zaparkować samochód przy szpitalu.

Pani katechetka zapytała kiedyś w II b, co się dzieje z Aniołem Stróżem, kiedy umiera człowiek. Patryk odpowiedział:

– Idzie na bezrobocie!

Ten Patryk chyba za długo siedzi przed telewizorem. Czy wiecie, dlaczego aniołom malują skrzydła? Ponieważ aniołowie bardzo kochają ludzi i krążą pracowicie jak pszczółki pomiędzy Panem Bogiem a nami. Niech to na dzisiaj wystarczy. A teraz zamieniamy się rolami i ja stawiam pytanie: Kto jest Królową aniołów i dlaczego?

Comments are closed.