CZY NA KOŃCU ŚWIATA, W CHWILI ZMARTWYCHWSTANIA, ŚWIAT POWSTANIE OD POCZĄTKU?

CZY NA KOŃCU ŚWIATA, W CHWILI ZMARTWYCHWSTANIA, ŚWIAT POWSTANIE OD POCZĄTKU?

„Gdy zakończy się , jedyny bieg naszego ziemskiego żywota, nie wrócimy już do kolejnego życia ziemskiego…” (KKK 1013). W tym, tak otwarcie postawionym pytaniu, kryje się tęsknota za nowym, lepszym światem. To pragnienie towarzyszy każdemu z nas, jest czymś naturalnym. I choćby już przez to daje znać, że żyjąc w „starym świecie”, ciągle szukamy czegoś nowego.

W pytaniu wydaje się być zawarte potoczne przekonanie, że wraz ze zmartwychwstaniem ciała, końcem świata powstanie materialnie nowy świat (ze swoim nowym statusem), nie mający nic wspólnego z poprzednim, „starym światem”. Taki sposób myślenia – fizykalnego postrzegania, widzenia od zewnątrz świata – jest myśleniem sprzecznym z sensem dziejów, ze stwórczym zamysłem Boga i ze słowami Biblii, które wyrażają wieczne istnienie obok siebie świata materialnego i świata duchowego we wzajemnym odniesieniu i przenikaniu.

Spróbujmy to wyjaśnić w kilku punktach.

Doświadczamy czasu na różnych płaszczyznach i w różny sposób. Inaczej przeżywamy, np. wspólną wyprawę górską i związane z nią niebezpieczeństwo. Inaczej zapamiętujemy jej szczegóły i wrażenia. W każdym z nas powstaje bardzo osobiste doświadczenie, każdy osiąga bardzo swoisty obraz tamtej chwili. Czas zatem nie jest tylko czymś zewnętrznym, fizycznym; ma on swoje odbicie w człowieku, w całej jego strukturze psychicznej i duchowej. Można powiedzieć za psalmistą, że czas jest jak „powiew, który nie powraca”, ale równocześnie czujemy, że jest on w pewien sposób obecny w człowieku, w jego poznawaniu, kochaniu, wzajemnych międzyludzkich odniesieniach, cierpieniu, dojrzewaniu i rozpadzie. Czas i związane z nim wydarzenia egzystują w człowieku – dzięki pamięci — również po śmierci, po Zmartwychwstaniu. Pamięć to archiwum przeżyć człowieka, które rejestruje przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Wraz ze śmiercią i Zmartwychwstaniem pamięć nie przemija; właśnie wtedy w pamięci ludzkiej – w pełni – spotykają się te trzy czasy, a połączone razem ukazują osobliwość powiązań człowieka i pozwalają widzieć ów „nowy świat”, do którego tęsknimy. Zmartwychwstanie więc nie niszczy przeszłości w naszej pamięci. Za o. Wacławem Hryniewiczem możemy powiedzieć, że Zmartwychwstanie jest ostateczną przemianą życia, a nie jego zniszczeniem, uzdrowieniem i spełnieniem, a nie stworzeniem czegoś całkowicie nowego, nie mającego absolutnie żadnego związku z życiem ziemskim. Konkretne dzieje ludzkiego życia zostaną przyjęte przez Boga i podniesione do nowego istnienia, w całej ich niepowtarzalności.

Nie jest to więc ściśle „nowy świat”, ale „odnowiony” dzięki śmierci i Zmartwychwstaniu Chrystusa. Pojęcia „nowego świata” nie możemy utożsamiać z czymś nowym, co przychodzi po starym, z jakąś prostą zamianą starego w nowe. Odnowienie „starego świata” dokonuje się w Zmartwychwstaniu Chrystusa.

Na sposób takiego myślenia wskazuje osoba Chrystusa, który w zmartwychwstałym ciele zachowuje ślady ran zadanych Mu w czasie męki. Chrystus zmartwychwstały jest tym samym Jezusem z Nazaretu, przemienionym, ale zachowującym w pamięci całą przeszłość: wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, gdy drzwi były zamknięte, stanął pośród uczniów, pokazał im ręce i bok, i tchnął na nich, i powiedział im: „Weźmij-cie Ducha Świętego” (por. J 20, 19-22).

Droga do „nowego nieba i nowej ziemi” objawia się nam wraz z jedynym, niepowtarzalnym życiem, otwartym na moc Ducha Świętego, który został nam dany jako Nauczyciel. On zaś doprowadzi nas do całej prawdy, tzn. do nowej rzeczywistości dzieci Bożych. Świat stworzony jako natura nierozumna „z upragnieniem oczekuje objawienia się Synów Bożych – pisze św. Paweł – w nadziei, że i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych” (Rz 8, 19-22). Wynika stąd, że odnowa świata zależy od odnowy ludzkości – od tego, na ile w każdym z nas objawi się obraz i podobieństwo Boga. Z tym wszystkim, czego doświadczył człowiek jako autentyczne dobro w życiu ziemskim, spotka się w nowej rzeczywistości, przeżywając i oglądając to na sposób Boży, niejako Jego oczyma.

Comments are closed.